Pieczęcie

Rekomendacje » Pieczęcie

 Analiza odcisków pieczęci w typie „młody Nikifor”

W sytuacji mnogości „sobowtórów” i licznych pieczęci fantazyjnych, pojawienie się oryginalnej pracy Nikifora z odciskiem pieczęci, która nie jest szerzej znana, jest sporym wyzwaniem dla oceniającego pracę, gdyż budzi rozliczne wątpliwości. Wątpliwości powstają zwłaszcza wtedy, gdy odcisk pieczęci występuje „samotnie” na rewersie obrazka i nie towarzyszy mu ani odcisk innej autentycznej pieczęci ani linijka tekstu czy cena, napisane ręką Nikifora. Z taką sytuacją miałem do czynienia przez szereg lat, po tym, jak natrafiłem na „samotny” odcisk nieznanej mi wcześniej pieczęci Nikifora, którą nazwałem „młody Nikifor”.

Cierpliwość jednak się opłaciła, gdy po latach natrafiłem na inną pracę artysty, na której „moja” pieczęć miała towarzystwo drugiej dobrze znanej autentycznej pieczęci („pieczęć okrągła I”) – Fot.2 w galerii pieczęci oryginalnych. To był mały przełom w sprawie, którym mogłem się cieszyć kontemplując dzieła Mistrza Nikifora.

Pieczęć „młody Nikifor” nie została czysto odciśnięta i jej odcisk jest jakby podwójny. Wynika stąd konieczność korekty tak, aby do porównania z odciskiem pieczęci „młody Nikifor” z pracy pierwszej, mieć właściwe punkty odniesienia. Na zamieszczonym w galerii "Pieczęć Młody Nikifor - analiza" zdjęciu znajduje się ten sam powiększony odcisk pieczęci z zaznaczonym zarysem „właściwej” głowy względem tekstu w otoku. Po tej korekcie sprawdzalne parametry są zgodne i wszystko wskazuje na to, że jest to ta sama pieczęć.

Nie minęło wiele czasu, jak sprawa ponownie odżyła za sprawą zbiegu zdarzeń, o którym wspominałem na wstępie. Na jednym z portali aukcyjnych pojawił się wycinek prasowy – artykuł o Nikiforze. Wycinek na rewersie został wielokrotnie oklejony taśmą papierową „na krzyż” w celu zabezpieczenia przed rozdarciem. Rewers artykułu, jeszcze przed oklejeniem taśmą został parokrotnie opieczętowany pieczęcią o ogólnej charakterystyce pieczęci „młody Nikifor” a raczej pieczęcią, która ją przypomina. Odcisk został powtórnie odbity, po podklejeniu taśmą papierową artykułu, ale na taśmie papieru i innym kolorem tuszu. Te czynności, mimo że są jakby niespójne – są jednak do wytłumaczenia, ale i w tym działaniu prawdopodobnie ukryty jest inny problem. Istnieje przekaz, że Nikifor, mimo analfabetyzmu, zbierał artykuły na swój temat w postaci wycinków prasowych. Przedstawiona na aukcji oferta sugerowała, że oto mamy do czynienia z czymś, co należało do osobistych rzeczy Nikifora, co dla zbieraczy „nikiforianów” mogłoby być sporą gratką (fotografia wycinka prasowego w galerii - "Pieczęć Młody Nikifor - analiza" ).

Obserwując rynek, związany z Nikiforem i jego sztuką, natrafiłem, prawie w tym samym czasie, na katalog sprzedażny jednego z domów aukcyjnych, ze sporą ilością prac Nikifora w ofercie. Katalog ma tę dodatkową wartość, że zawiera również reprodukcje pieczęci autorskich Nikifora – niestety bez przyporządkowania ich do konkretnych prac. Problem z pieczęcią „młody Nikifor” się rozrasta, bo jedna z katalogowych pieczęci również nawiązuje do pieczęci „młody Nikifor”, ale i tym razem jest do niej tylko podobna i nazwałem ją „młody Nikifor z wąsem” – fotografia w galerii "Pieczęć Młody Nikifor analiza" (jest to ta sama pieczęć, jak prezentowana już w galerii fałszywych „sobowtórów”- (zob.fot.1f).